Wystawy
Wystawa Malarstwa Karol Pustelnik wrzesień/październik
07.09.2018 – godzina 19:00 Zapraszamy na wernisaż wystawy malarstwa Karola Pustelnika.
„Piękno i malarstwo są nie po to, by je lekceważyć i omijać”
Urodziłem się w okolicy dosyć równej, przestrzennej, gdzie były jeziora, stawy i rzeka. Ta rzeka podczas dużych opadów deszczu była bardzo groźna, szumiąca, zalewająca szeroko pola wokół naszego domu; przeżywałem to z wielką trwogą.
Wspaniałe były łąki i gaje rozległe wokół rzeki, dęby , jesiony, tarnina, czeremcha, chmiel i inne krzewy. Miałem możność obserwować różne ptaki i zwierzęta, lubiłem łowić ryby, których było bardzo dużo. Od młodości zatem byłem związany z nastrojem przyrody i różną odmiana pór roku.
Do rysowania i malowania ciągnęło mnie od wczesnych lat, chyba odziedziczyłem to zamiłowanie po Ojcu, który lubił strugać z drewna różne ptaki i zwierzęta, wycinał ornamenty na ramach do obrazów, ozdabiał mieszkanie różnymi motywami i malował wodnymi farbami na papierze kompozycje z fantazji. W szkole powszechnej rysowałem kredkami, potem malowałem akwarelą i rywalizowałem w tym z moim starszym bratem Frankiem i kolegą Albiniakiem, który odznaczał się wybitnymi zdolnościami i przeważnie był lepszy od nas. Ale w 7 klasie trochę mu dorównałem.
W parę lat po skończeniu szkoły zapoznałem się z malarzem i rzeźbiarzem Wincentym Bałysem i Franciszkiem Suknarowskim, również artystą mieszkającym w Wadowicach. Bałys, drobny blondyn dużej urody był bardzo żywotny i wesoły. Pan Suknarowski – wysoki, przystojny brunet, zawsze modnie ubrany, był zrównoważony i życzliwy. Korzystałem wiele uczestnicząc w ich rozmowach o sztuce. W następnych latach miałem możność poznać osobiście popularnego poetę i prozaika Emila Zegadłowicza, a także przebywającego u niego gościnnie w Gorzeniu Górnym Stefana Żechowskiego, ilustratora „Motorów”. W pracowni Wincentego Bałysa, który lubił młodzież, więc zawsze było jej u niego pełno, poznałem Karola Wojtyłę, obecnego papieża.
Nieodżałowany Bałys zginął śmiercią patrioty polskiego w 1939 r.
W 1937 r. zdałem egzamin do Instytutu Sztuk Plastycznych w Krakowie, ale wojna przerwała moje studia. Po jej zakończeniu zapisałem się do Akademii Sztuk Pięknych, którą ukończyłem z dyplomem w r. 1952. Tam studiowałem u profesorów: T. Kantora, J. Świderskiego, M. Wejmana, Z. Radnickiego i H. Uziembły.
Maluję przeważnie z wyobraźni, ażeby samemu sobie zdać sprawę z tego, co mnie otacza i co jest mną. Szukam przestrzeni, chciałbym ją rozszerzyć, aby określały ją nie tylko długość i szerokość, ale również czas, dźwięk i nastrój. O wartości sztuki decyduje indywidualność wizji i wrażliwość przeżyć połączone ze stałą i szczerą potrzebą tworzenia.
Karol Pustelnik 2002
Karol Pustelnik jest artystą o statusie „osobnego” w Grupie Krakowskiej. Mimo, iż związany z nią od początku jej istnienia, pozostawał dotąd jak gdyby na uboczu głównych trendów i mód artystycznych, wierny swej własnej – jak sam zwykł mówić „ochocie do malowania”. W jego obrazach mieszają się elementy zaczerpnięte z rzeczywistości z tymi, które są dziełem wyobraźni, cytaty ze świata przyrody i cytaty ze świata sztuki. Postacie i zwierzęta, przedmioty i wnętrza, drzewa i kwiaty, madonny jak z ludowych obrazków – podporządkowane są tutaj szczególnej, irracjonalnej przestrzeni, gdzie współistnieją w dziwnej symbiozie. Niczym wyjęte ze zwykłych kontekstów, „przedmioty gotowe”, prawem wyboru artysty przeniesione na płótno, zderzone ze sobą – spotykają się tu w umownej wielowymiarowej przestrzeni jak collage’u, czy – kiedy indziej w przestrzeni symultanicznej, jak z pop-artowskiego obrazu. Pozornie przemieszane ze sobą elementy różnych poetyk i różnych rzeczywistości – tworzą jednak nowe, spójne wewnętrznie całości podporządkowane szczególnym poczuciem ładu. Pustelnik w sobie tylko właściwy sposób potrafi połączyć wrażliwość artysty świadomego awangardowych przemian w sztuce z poetycką wrażliwością malarza – prymitywa.
Malarstwo tego artysty, tak bardzo do tej pory „inne” i własne – nagie stało się zadziwiająco aktualne. W nonszalanckim łączeniu realności i fantazji, w rysunkowym , „szkicowym” jakby traktowaniu formy, w pozornie dziecięcej spontaniczności czy naiwności, w swej intuicyjności i emocjonalności wreszcie – spotyka się ono z malarstwem najmłodszej generacji artystów znanych jako” Neue Wilde”. O ile jednak malarstwo „ Nowych Dzikich” jest wyrazem swoistej anarchii całego pokolenia, jego buntów wobec obowiązujących norm i systemów w imię postmodernistycznej wolności tworzenia, to u Pustelnika jest ono rezultatem jego własnej koncepcji sztuki i własnej postawy i konsekwencji od lat. To, co w ich twórczości wynika z wieloletnich przemian w sztuce, to co zostało przygotowane przez oddziaływanie kolejnych awangard z czego dopiero postmodernizm wyciągnął daleko idące konsekwencje – Pustelnik osiągnął niezależnie, wcześniej, w sposób bezpośredni i prosty. Jego spontaniczna, „naiwna” wrażliwość pozwoliła mu bowiem ignorować bariery między różnymi poetykami i żonglować różnymi konwencjami artystycznymi w sposób oryginalny i – nieoczekiwanie współczesny.
Marta Tarabuła
Karol Pustelnik – ur. 9 IV 1918 , Frydrychowice, pow. Wadowice
Szkoła powszechna we Frydrychowicach, następnie pięcioklasowa publiczna szkoła powszechna
w Gierałtowicach, ukończona 27 VI 1931
1933 – poznaje w Wadowicach Wincentego Bałysa i Franciszka Suknarowskiego – rzeźbiarzy
1936 – trafia do Gorzenia i nawiązuje kontakty z Emilem Zegadłowiczem i Stefanem Żechowskim. Zostanie później autorem ostatniego portretu Zegadłowicza wykonanego na kilka miesięcy przed śmiercią poety.
1936 – Wisła, z okazji Dnia Gór w Domu Zdrojowym wystawa zbiorowa z udziałem
m.in. W. Bałysa F. Suknarowskiego i K. Pustelnika. Wg Bałysa „Był to chrzest na przyszłego artystę”
1937-1939 – nauka w Państwowym Instytucie Sztuk Plastycznych w Krakowie, dwuletni Wydział Ogólny. Egzamin dojrzałości 21 VI 1939
1940-1941 – kieruje pracami nad polichromią kościoła parafialnego we Frydrychowicach
1943 – zostaje wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, skąd w 1944 r. ucieka i ukrywa się we Frydrychowicach
1947-1951 – Studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Krakowie, następnie w Akademii Sztuk Plastycznych, Studium konserwacji Zabytków i Dzieł Sztuki. Absolutorium 27 VI 1950; dyplom wyższych studiów artystycznych na wydziale konserwacji krakowskiej ASP uzyskuje 2 X 1952
1953 – zostaje członkiem ZPAP, zaczyna uczestniczyć w wystawach okręgowych i w Salonach TPSP w Krakowie; sporadycznie wykonuje ilustracje do „Życia Literackiego”; na wiele lat poświęca się pracom konserwatorskim i pracom przy polichromiach kościelnych; równocześnie maluje
I 1957 – Kraków, Wystawa Młodej Plastyki Okręgu Krakowskiego
V 1957 – zostaje członkiem Grupy Krakowskiej
X/XI 1957 – II Wystawa Sztuki Nowoczesnej, Zachęta, Warszawa
1958 – wystawa Grupy Krakowskiej inaugurująca działalność Galerii Krzysztofory w Krakowie, z udziałem T. Brzozowskiego M. Jaremy, A.S. Kowalskiego, J. Kraupe, T. Kantora,
A. Marczyńskiego, J. Maziarskiej, K. Mikulskiego, D. Mroza, J. Nowosielskiego,
A. Pawłowskiego, M. Piaseckiego, E. Rosenstein, T. Rudowicz, J. Skarżyńskiego, J. Sterna,
i K. Pustelnika (Tętniący nurt, olej, 75 x 103; Pędzące źródło, olej, 72 x 130; Uderzenie zegara, olej, 81 x 108). Od tego czasu uczestniczy we wszystkich zbiorowych wystawach Grupy Krakowskiej w Krzysztoforach i poza Krakowem( Warszawa, Wrocław, Lublin Rzeszów,
Nowy Sącz, i in.) również za granicą (USA)
1959 – III Wystawa Sztuki Nowoczesnej , Warszawa, Zachęta (Dźwięki metaliczne, olej, 100×140 cm)
1963 – kończy jednoroczne studium pedagogiczne w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych
1964 – zostaje członkiem reaktywowanej w Wadowicach Grupy „Czartak”
1969 – wystawa indywidualna w Galerii Krzysztofory w Krakowie
Ok. 1972 – przeprowadza się z rodziną do Wadowic (dom na skraju miasta z widokiem na sad). Maluje w przeszklonej werandzie , która służy mu za pracownię, pracując cały czas zarobkowo przy polichromiach, konserwacjach, złoceniach m.in. w Białej Podlaskiej, w Bodzanowie k. Wieliczki, w Jaroszowicach k. Wadowic, w Niepołomicach, w Osieku Łużyckim k. Zgorzelca,
w Staniątkach i Wadowicach.
To malarstwo jest moja sztuką. Konserwację natomiast traktuję typowo zarobkowo, chociaż bardzo cenię zabytki.
Zdarza się, że mija parę długich dni zanim jestem w stanie stworzyć coś własnego, przejść od konserwacji do malarstwa. Jest to niestety bardzo kosztowne ale i pasjonujące.
Korzystając z różnych propozycji organizuje własne indywidualne wystawy:
1980 – Wadowice; Galeria Desa, Kraków (IV); 1984 – Galeria Krzysztofory, Kraków (II/III); Galeria BWA, Lublin (V); 1985 – Galeria BWA, Bielsko – Biała (IX/X); Galeria Uniwersytecka, Cieszyn (X/XI); 1987 – Wadowice; 1989 – Galeria Arsenał, BWA, Poznań (II); 1990 – Wadowice; 1994 – Galeria R(o)ą(m)b Światła, Andrychów (III); 1995 – Wadowice; 2001 – Muzeum Miejskie, Wadowice (IX/X).
oprac. Józef Chrobak
Wystawy zorganizowane po śmierci :
2012 – Wadowickie Centrum Kultury
2015 – Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała
2017 – Wadowickie Centrum Kultury
Moje definicje o malarstwie:
1. W trudnych chwilach życia piękno i malarstwo dodawało mi sił podtrzymywało na duchu.
2. Malarstwo jest jak hiacynt i kruk, który w ciszy i samotności najlepiej wzrasta.
3. Im więcej człowiek zagłębia się w malarstwie tym więcej poznaje ile mu brakuje.
4. Nic nie jest warte nad piękno i malarstwo, które spływa w duszę, jakby uskrzydla człowieka.
Relacje z wystawy
powrót